Browsing Tag

z dzieckiem w górach

Rabkoland

30 września 2016
Rabkoland

Wakacyjny czas to było istne szaleństwo. Jesteśmy osobami, które nie potrafią usiedzieć na miejscu, więc wakacje spędzamy bardzo aktywnie. Oczywiście hotel z basenem i drink w ręku,też nam się marzy, ale myślę, że zaraz by nas nosiło.

Wyjeżdżając z dziećmi chcemy pokazać im piękno naszego kraju. Dużo zwiedzamy, zaglądamy do muzeów, skansenów, zwiedzamy stare zamki. No tak, ale powiedzmy sobie szczerze dzieci długo też tak nie wytrzymają. Oczywiście interesuje je wszystko, są żywo zainteresowane, ale dzieci to dzieci muszą poczuć, że wakacje to świetna przygoda i zabawa na całego. Czytaj więcej…

Wakacje w górach

26 września 2016
u staszla

W tym roku wakacje zakończyliśmy w górach, w naszych Polskich pięknych górach. Wybraliśmy się do małej miejscowości Bańska Wyżna, gdzie znajduje się w pensjonacie „u Staszla”.  To tu postanowiliśmy spędzić ostatni tydzień wakacji. I jak to zazwyczaj bywa nie snuliśmy w domu planów gdzie pójdziemy i co zobaczymy. Postawiliśmy na spontan i na polecenia naszych gospodarzy.

Przyznam wam się szczerze, że w tym roku pogoda na wakacjach nam dopisywała. Zarówno jak byliśmy w Rzeszowie (Gdzie zatrzymać się w Rzeszowie) i tu w górach. Podróżując po Polsce nigdy nie mamy pewności czy trafimy na tropikalny klimat czy na deszczową pogodę. Jednak od momentu kiedy zostaliśmy rodzicami skupiliśmy się na podróżach po Polsce i staramy się doceniać jej piękno. To nie przypadek, że blisko 4 lata temu podjęliśmy z mężem decyzję o stworzeniu akcji Certyfikat OkiemMamy nadal się rozwijamy i szukamy dla was miejsc przyjaznych rodzinie z dziećmi. Kochamy nasze dzieci, kochamy Polskę i uwielbiamy podróżować. Wszystko to ze sobą połączyliśmy i teraz na naszej mapie miejsc przyjaznych rodzinie z dziećmi jest już około 400 miejsc godnych polecenia. Teraz dołączył pensjonat „u Staszla”, który spełnia wszystkie standardy jakie nałożyliśmy w naszej akcji. Czytaj więcej…

Tatry z dzieckiem

7 sierpnia 2014

Co można robić z 4-latkiem na wysokości 1751 m n.p.m.?

Ostatniego lata postanowiliśmy wreszcie pokazać naszemu 4-latkowi czym jest chodzenie po górach i jaką przyjemność można z tego czerpać. Nie wiem, czy jest do końca przekonany do wspinaczki i sporego wysiłku, jaki trzeba w to włożyć, ale na pewno “rozruszał kości” czyli chodzi sam dużo więcej niż wcześniej. Nie mówiąc już o tym, że pobył blisko pięknej przyrody, powdychał świeże, górskie powietrze, co dla miejskiego dziecka jest bardzo wskazane. Czytaj więcej…