Browsing Tag

wakacje z dziećmi

Spacery po Ostródzie

14 lipca 2014

Będąc w Ostródzie trafiliśmy na pogodę w kratkę, niby były dni słoneczne ale bardzo wietrzne, stąd nasze bluzy z kapturami. Ja wychodzę z założenie, że póki nie leje jak z cebra, wychodzimy na dwór i korzystamy ze świeżego powietrza ile się da. Czytaj więcej…

Zobaczyć dzikie zwierze

8 lipca 2014

„Dzik jest dziki, dzik jest zły…” chyba każdy przedszkolak zna ten wierszyk, ale zobaczyć tego dzikiego zwierzaka to jest dopiero coś!
Będąc na Mazurach odwiedziliśmy cudowne miejsce, w którym możemy spotkać rożne zwierzęta i ptaki.

Park dziki zwierząt w Kadzidłowie, to obowiązkowe miejsce na mapie dla każdego rodzica z dzieckiem. Park znajduje się blisko Mikołajek, Rucianego-Nidy i Mrągowa. My odwiedziliśmy to miejsce już  po raz drugi ( tutaj), ale po raz pierwszy z dziećmi.

Wprawdzie trafiliśmy na bardzo zmienna pogodę, bo raz wchodziło słońce i było gorąco, a za chwilę padał deszcz. Nas jednak pogoda nie zniechęciła do zwiedzania i oglądania zwierząt.
Dzieci były zachwycone ilością zwierząt i tym, ze można było je głaskać i karmić. Największe wrażenie na nas zrobiła sowa, której oczy były tak hipnotyczne, że przyglądaliśmy się jej z ogromnym zaciekawieniem.
Zwiedzanie parku jest z przewodnikiem. Nas oprowadzała bardzo młoda i miła dziewczyna, którą opowiadała o zwierzętach z ogromną pasja, wplatając w to różne anegdoty i historie związane z podpieczonymi.
Mogliśmy zobaczyć małą kilkutygodniową sarenkę, pogłaskać daniela, sarnę czy odganiać się od kóz i osłów, które dobierały się do naszych smakołyków.

Park dzikich zwierząt w Kadzidłowi Park dzikich zwierząt w Kadzidłowie Park dzikich zwierząt w Kadzidłowi Park dzikich zwierząt w Kadzidłowi Park dzikich zwierząt w Kadzidłowi Park dzikich zwierząt w Kadzidłowi Park dzikich zwierząt w Kadzidłowi Park dzikich zwierząt w Kadzidłowi Park dzikich zwierząt w Kadzidłowi Park dzikich zwierząt w Kadzidłowi Park dzikich zwierząt w Kadzidłowi Park dzikich zwierząt w Kadzidłowi Park dzikich zwierząt w Kadzidłowi

Gorąco polecam wam odwiedzić to miejsce, bo to naprawdę świetna lekcja przyrody dla naszych dzieci i nie tylko :)

Na wakacje- na Mazury

23 czerwca 2014

Podróż minęła nam spokojnie, no może z wyjątkiem pytań „daleko jeszcze?”  i ” kiedy dojedziemy?”. Staraliśmy się wybrać porę dnia kiedy Zosia wpadnie w drzemkę, a Franek w tym czasie obejrzy sobie ulubiona bajkę na przenośnym telewizorku. Okazało się jednak, że dzieci ucięły sobie półgodzinna drzemkę już na początku podróży.

Niestety drzemka była zdecydowanie za krótka w stosunku do energii jaka ich rozpierała, ale daliśmy radę. Najgorsze było ostatnie 5 km. Zosia bardzo głośno informowała nas wszystkich, że ma już dość tej podróży. Czy tego chcieliśmy czy nie, musieliśmy się zatrzymać, ponieważ nasze bębenki w uszach zaczynały nam już pękać.
W końcu dojechaliśmy na miejsce. A ja marzyłam tylko o relaksie. I nie zawiodłam się :)
Cudowny hotel , piękny pokój z sypialnią, sala zabaw dla dzieciaków (tak mogłam chwilę odetchnąć od tych wrzasków) i na koniec zabawa na basenie.

Dziś tylko szybka zapowiedź, śledźcie nas też na fb i Instagramie

Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda Hotel Platinum Ostróda

 

Hotel Platinum w Ostródzie

Wycieczka rowerowa

18 czerwca 2014

Otwieram oko, potem drugie oko, rozglądam się dookoła  wszyscy jeszcze śpią… cisza dookoła. Przeciągam się i wiem, że jestem w cudownym miejscu na wakacjach w Chrosiówce na mazurach.
Po leniwym rodzinnym śniadaniu czas na aktywny wypoczynek. Wskakujemy na rowery i jedziemy… Wjeżdżamy do lasu, na twarzy czuć przyjemny chłód, a dookoła las. Dojeżdżamy do drogowskazu „Stadnina koni 1 km” i kierujemy się właśnie tam, bo dla naszych miejskich dzieci  zobaczyć „na żywo” konie to ogromne przeżycie, a jeśli można je pogłaskać to już w ogóle bajka :)

 

Sezon wakacyjny OTWARTY

17 czerwca 2014

Agroturystyka CHROSIÓWKA

Od kilku miesięcy marzyłam aby wyjechać na urlop. Odpocząć od codziennych problemow, od pracy oraz obowiązków domowych. Poczuć totalny luz. Nie martwić się o nic. Chciałam wyjechać do miejsca pełnego zieleni i ciszy.

Nie miałam jednak ochoty jechać do nadmorskich kurortów, gdzie zamiast zapachu morza i lasu czujesz zapach taniej frytury, a dokoła otaczają nas automaty do gry. Miałam ochotę budzić się śpiewam ptaków o poranku, a potem wsiąść na rower i jechać bez celu oglądając piękne widoki.
Miejsce musiało spełniać jeszcze jeden, dla nas najważniejszy warunek. Musiało być przyjazne rodzinie z dziećmi. Nie mieliśmy ochoty targać ze sobą łóżeczka turystycznego, wanienki, nocnika i nakładki. Wybraliśmy więc miejsce, które otrzymało nasz certyfikat. A była to Chrosiówka w Zewłągach kolo Mikołajek. Jest to mała wioska położona nad jeziorem Inulec, które widać z okna Chrosiówki.
Sprawdziliśmy to miejsce bardzo dokładnie i z czystym sumieniem możemy wam napisać, że to miejsce  jest świetnie przystosowane dla rodzin z dziećmi. Rodzice mają do dyspozycji łóżeczka turystyczne, fotelik do karmienia a także nocnik lub nakładkę na sedes. Znajduje się tu fantastyczny plac zabaw, a nawet dwa. Jeden z nich jest dla małych dzieci, gdzie znajdziemy domek ogrodowy, huśtawki, piaskownice, bujaki. Drugi zaś dostosowany jest do starszych dzieci, na którym znajdują się zjeżdżalnie, huśtawki, małpi gaj, ścianka do wspinaczki oraz domek z poręcza do zjeżdżania ( było to ulubione miejsce zabaw Franka).

Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA
Ogromnym atutem dla mnie była dostępność rowerów, zarówno dla dzieci jak i rodziców. Rowery miały również foteliki dla dzieci oraz kaski. Mogliśmy więc bez żadnego problemu wybrać się na rodzinną wycieczkę :)
A po całodniowej wycieczce najlepsze jest wieczorne ognisko i pieczenie kiełbasek. Tu też bardzo miło się zaskoczyłam, bo wszystko do ogniska było przygotowane przez właścicieli. Wystarczyło położyć drewno, rozpalić ognisko i rozpocząć biesiadowanie.
To był cudowny wypoczynek dla całej naszej rodziny, więc jeśli szukacie takiego miejsca to gorąco wam je polecam.

A już niebawem kolejny wakacyjny wpis z tego miejsca :)

 

Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA Agroturystyka CHROSIÓWKA